Słoweńskie wina: Metliška črnina – czarno-biały świat
W roku 1980 ukazał się album zespołu rockowego z Zagrzebia, grupy Prljavo kazalište, o tytule „Crno bijeli svijet„. Album był promowany singlem o tym samym tytule. W roku 2001 została wykonana polska aranżacja tej piosenki w projekcie Yugoton. Utwór „Czarno-biały świat” śpiewał Kazik Staszewski. Tytułowe wyrażenie używane jest najczęściej w kontekście radykalnej dychotomii poznawczej ludzi. Jednak jak śpiewał Kazik w innej ze swoich piosenek: „różne są odcienie szarości, od czerni do białości”. Gdyż monochromatyczny obraz może rozpościerać się w bogactwie subtelnych odcieni tych dwóch barw, stwarzając nieskończone możliwości kompozycji. Wiedzą o tym fotograficy celowo rezygnując z fotografii barwnej na rzecz czarno-białej. Znikające kolory nie zubożają pracy, nadają jej głębszego i subtelniejszego charakteru, atrakcyjnego zwłaszcza dla wyrobionego odbiorcy. Tak właśnie myślę o regionie Bela krajina, ziemi wina o nazwie metliška črnina.
Bela krajina (Biała Kraina) to niewielki region znajdujący się w południowej Słowenii. Od północy i zachodu okalają ją zbocza gór. Od południa i wschodu graniczy z Chorwacją, gdzie naturalną granicę wyznacza rzeka Kolpa. Pomimo, iż dla wielu Bela krajina jest częścią Dolenjskiej, mieszkańcy Białej Krainy się z tym nie zgadzają. Argumentują, że przez geograficzną izolację wykształciła się tu odrębna od Dolenjskiej tożsamość, która zawiera wiele wpływów chorwackich.
Klimat jest tu łagodny, ponieważ od zimnego północnego wiatru chroni Białą Krainę pasmo górskie o nazwie Gorjanci. Jednocześnie kotlina w której się znajduje otwiera się na ciepłe powietrze z południa. Łagodny klimat oraz wapienne gleby sprawiają, że Biała Kraina ma wspaniałe warunki do uprawy winorośli, ale jedynie na wzgórzach ponad dolinami, gdzie nie zatrzymuje się mroźne powietrze.
Z tego regionu pochodzą dwa wina kupażowe: czerwone –metliška črnina oraz białe – beljokranjec. Metliška črnina to jedno z niewielu tradycyjnych czerwonych win kupażowych. Jako drugie wino w Słowenii (po dolenjskim cvičku) zdobyło oznaczenie PTP -oznaczenie tradycyjnego wyrobu. Oznaczenie to znajdujące się na butelce gwarantuje, że wino zostało wyprodukowane na terenie Białej Krainy i w sposób tradycyjny. Prawo dość dokładnie określa jakie wino może być uznane za wino godne nazwy metliška črnina. W jego skład mogą wchodzić jedynie tradycyjnie używane do tego odmiany winogron: modra frankinja, žametovka, portugalka, šentlovrenka, gamay, modri pinot lub zweigelt. Udział modrej frankinji nie może przekraczać 60%, žametovka musi stanowić przynajmniej 30%, natomiast pozostałe odmiany razem muszą się mieścić w przedziale od 5% do 15%.
Metliska črnina to wino wytrawne, średnio ciężkie o wysokim stopniu kwaskowości. Zawartość alkoholu waha się w przedziale między 10% a 11,5%. Ze względu na swoją świeżość wino serwuje się nieco bardziej schłodzone niż inne czerwone wina, tj. w temperaturze od 13 do 15 st. C. Tradycyjnie w Białej Krainie wino to podaje się do cięższych dań: pieczonego mięsa, potraw z dziczyzny, suchych wędlin oraz pikantnych serów.
Wino którego próbowałem jest wyrobem największego producenta wina w Białej Krainie – spółdzielni rolniczej z Metliki (kmetijska zadruga Metlika). Być może nie brzmi to tak pięknie jak Metlika Wine Estate czy Château de Carniole-Blanche, ale jest z pewnością autentyczne.
Beczka wiecznej miłości przed spółdzielnią rolniczą Metlika
Degustacja: rocznik 2015, wino wytrawne, PTP (oznaczenie tradycyjnych wyrobów), zawartość alkoholu 11,5%. Wbrew nazwie kolor wina jest rubinowo czerwony, przejrzysty, nie tworzy bardzo ciemnej głębi. Widać, że jest to wino lekkie, nie tworzy łez na ściankach. Na brzegach widać przezroczystą obwódkę. Zapach delikatny, wyczuć można aromat czerwonych porzeczek. Wino w smaku proste i świeże. Aromat świeżych owoców przeplata się z delikatnymi taninami. Na końcu czuć kwaskowość.
Całość sprawia wrażenie dobrego wina stołowego. Nadaje się do grilla lub obiadu wśród rodziny. Raczej nie do uroczystości w większym gronie, gdyż nie zachwyca bogactwem aromatów. To nie jest złe wino, jest harmonijne, choć może nieco wybija się kwaskowość. Ono ma po prostu subtelny i bezpretensjonalny charakter. Według mnie jest to wino lekkie, chętnie spróbowałbym więc črninę od innych producentów, aby się przekonać, czy ktoś wytwarza ją jako wzorcowe wino średnio ciężkie.
Cena w Słowenii: 3,70€
SlovVine 