Przyzwyczailiśmy się do faktu, że wino jest butelkowane i tak też podawane gościom. Szczególnie ważne jest to w Polsce, aby butelka pojawiła się na stole, tak aby obecni mogli podziwiać wybór gospodarza. Jednak w krajach winiarskich wino butelkowano głównie w celu dłuższego starzenia w piwnicach. Młode wina sprzedawano w beczkach lub amforach i rozlewano przed podaniem do rozmaitych naczyń. Najczęściej były to ceramiczne dzbanki, rzadziej szklane karafki. Obecnie znaczną część produkowanego wina się butelkuje. Jednak nadal można dostać w lokalach wina rozlewane. W Słowenii określa się je mianem „wino domowe” (domače vino), które jest nieco mylące, ponieważ wino takie rzadko kiedy jest produkowane na miejscu (choć się to zdarza). Najczęściej lokal zaopatrywany jest przez lokalnego winiarza. Następnie serwuje się je w specjalnych naczyniach. Dziś są one głównie szklane. Poniżej przedstawiam naczynia używane w Słowenii (obecnie i dawniej) do podawania wina:
Karafka – najczęściej używana w słoweńskich lokalach do podawania niebutelkowanego wina, tzw. domače vino. Wykonana ze szkła, wąska z szerokim okrągłym gardłem. Najmniejsze mają pojemność ćwierć litra, większe są półlitrowe i litrowe.
Karafka na wino.
Dekanter – jest to specjalni rodzaj karafki, która służy nie tylko do nalewania wina, ale także do jego dekantacji, czyli oddzielenia osadów z dna butelki. Dotyczy to zwłaszcza starszych win czerwonych. Dawniej dekantowano wina w blasku świecy, aby widać było dobrze osad na dnie butelki. Również dziś używa się techniki ze świecą. Na ile jest to uzasadnione trudno mi oceniać, gdyż takie przedstawienie odgrywa się jedynie przy starych winach z górnej półki. Zbyt wysokiej jak na moje możliwości. Faktem jednak pozostaje, że bogate wina czerwone warto dekantować. Dekantacja ma na celu także napowietrzenie wina, czyli jego „otworzenie”. Po napowietrzeniu w dekanterze, wino nabiera pełniejszego i bogatszego aromatu.
Majolka – tradycyjny słoweński dzbanek na wino. Nazwa odnosi się do włoskiej techniki zdobienia ceramiki podobnej do fajansu. Dawniej w Słowenii wino podawano jedynie w takich ceramicznych dzbankach, jednak z czasem ich miejsce zajęły naczynia szklane. Dzbanek ten był tak popularny, że wyrażenie majolka przestało odnosić się do techniki zdobienia i zaczęło oznaczać właśnie ten gliniany dzbanek. Pierwsze majolki pojawiły się w Słowenii około XIV wieku i jak łatwo się domyślić, przybyły z Włoch. Niektóre były bogato zdobione, inne przeciwnie, bardzo skromnie. Jedne służyły jako prezent z okazji ważnych wydarzeń, np. ślub. Inne z kolei były nieodzownymi elementami biesiad. Słoweńska majolka ma charakterystyczny dzióbek powstały po zagięciu szerokiego gardła. Majolka jest obecna również w słoweńskim folklorze. Pieśń „Majolka bod pozdravljena” (Majolka bądź pozdrowiona) jest jedną z najbardziej znanych pieśni biesiadnych, a śpiewana jest na melodię hymnu Słowenii (nota bene hymn ma tytuł „Toast”).
Majolka
Dzban z Białej Krainy – podobnie jak majolka jest ceramiczny, a charakteryzuje się brakiem podstawka. Zamiast płaskiej powierzchni do odłożenia na stole, zakończony jest haczykowato. Naczynie to bowiem noszono zawieszone na pasie podczas prac polowych. Ponieważ nie można go było odłożyć, pito z niego do dna. Z większych pito w kole, a naczynie podawano z rąk do rąk. Te mniejsze opróżniano indywidualnie.
Garncarka prezentuje tradycyjny dzbanek z Białej Krainy
ps. Specjalne podziękowania kieruję do dr Agnieszki Będkowskiej z Uniwersytetu w Grazu za inspirację do zainteresowania się tym tematem.
Bardzo ciekawy temat. Różnorodność budzi podziw. Super inspiracja.