foto: Tomo Jeseničnik, źródło: slovenia.info
Żar leje się z nieba i kto żyw szuka cienia, zimnej wody lub klimatyzowanego supermarketu. Konwencjonalne metody ochłody sprawdzają się jednak na krótką metę, no bo jak długo można kręcić się przy chłodziarkach z nabiałem?
Najlepiej chyba schować się pod ziemię. Na szczęście są winiarnie, a przy nich chłodne i dobrze wyposażone piwnice. Lato to idealny czas, aby dokładnie przestudiować dzieła lokalnych winiarzy. Należy tylko pamiętać, aby pełnym świeżej wiedzy zbyt szybko nie wychodzić na zewnątrz, gdyż jej moc może człowieka dosłownie zwalić z nóg! O ile chłodu piwnicy nie zabierzemy ze sobą do domu to już jej zawartość jak najbardziej. Niektóre wina wręcz proszą się o letnią przygodę. Poniżej mój subiektywny przewodnik po najlepszych słoweńskich rodzajach win na lato.
Rose – wina kojarzące się z latem jak parawan na bałtyckiej plaży. Niedorobione czerwone wino ma wszystko czego szukamy latem i co lekceważymy przez pozostałą część roku. Owocową świeżość, lekką strukturę i kwasowość. Podawane jest w niższej temperaturze niż wina czerwone, a to latem jest zaletą samą w sobie. Szczególnie polecam wina ze wschodnich regionów Słowenii, Posavja i Podravja, gdyż te z Primorja mają konkretniejszą strukturę i mniej świeżości, co w sumie jest fajne dopóki temperatury na zewnątrz nie przekraczają 25 st. C.
foto: Nea Culpa d.o.o., źródło: slovenia.info
Wina musujące (penina) – zwykle kojarzą się z Nowym Rokiem czy wielkimi uroczystościami. W takich przypadkach wznosimy toasty z bogatymi winami wykonanymi metodą klasyczną (szampańską). W gorące dni lepiej jednak sięgnąć po lżejsze wina, które wykonuje się metodą Charmata, a ich cena jest na akceptowalnym poziomie. Musiaki podaje się zwykle schłodzone bardziej niż rose czy białe wina, co sprawia, że latem pije się je jak oranżadę. Może to być trochę niebezpieczne, gdyż z powodu CO2 alkohol szybciej się wchłania do krwi. Najbardziej wakacyjne są aromatyczne odmiany (muscat albo sauvignon) oraz musujące rose.
Lekkie białe wina – najbardziej odpowiednie wydają się kupażowane wina ze wschodniej Słowenii. Laški rizling (welshriesling), šipon (furmint), sauvignon (blanc) to szczepy, które stanowią bazę dla lokalnych cuvee: haložan, ljutomerčan, jeruzalemčan, konjičan, belokranjec . Z win jednoodmianowych najlepiej szukać lokalnych szczepów: zeleni silvanec, ranfol, radgonska ranina. Na Primorskiej z kolei: malvazija, zelen, vitovska grganja, klarnica czy pinela. Są to wina lekkie, świeże i owocowe. W lokalach najlepiej prosić o białe wino z kija (belo hišno vino, odprto vino).
foto: archiwum ZTKMŠ Brda, źródło: slovenia.info
Cviček – wino, które dla Słoweńców jest tym czym bigos dla Polaków: spożywczą postacią tożsamości narodowej. Tradycjonalne cuvee z Dolenjskiej ma wszystko, co docenimy o tej porze roku: lekkość, owocową świeżość, wysoką kwasowość i niską zawartość alkoholu. Nic więc dziwnego, że latem cviček króluje nie tylko w swoim mateczniku, ale pija się go chętnie także w innych regionach Słowenii.
Szprycer (špricer) – chyba najlepszy sposób na gorące dni. Gazowana woda mineralna (najczęściej radenska) i lekkie białe wino lub cviček to sprawdzony patent na ochłodę. Jest to tak popularny „drink”, że w sklepach można dostać już gotowe szprycery w puszkach. Natomiast w lokalach kosztuje około 1€, co sprawia, że jest to również ekonomiczne rozwiązanie. Zwykle miesza się wino i wodę w proporcjach 1:1 („ena-ena„), ale można zamówić również szprycera w stosunku 2:1 („dva-ena„). Wówczas dostaniemy więcej wina, bo wodę jak wiadomo, trzeba oszczędzać. Zwłaszcza latem.