Hymnem państowym Słowenii jest siódma zwrotka pieśni Zdravljica Franca Prešerena. Zdravljica czyli po polsku Toast powstała w listopadzie 1844 roku na fali Wiosny Ludów w Europie. Muzykę skomponował Stanko Premrl.
Aby nie mieć wątpliwości, jakim trunkiem wznosi się toast w Słowenii, podam pierwszą zwrotkę (tłumaczenie moje, siłą rzeczy niepoetyckie): „Znów winorośle nam zrodziły|Przyjaciele, wino słodkie|Które nam ożywia żyły|Serce i oko rozjaśnia|Które utopi| Wszystkie smutki|W przygnębionych piersiach nadzieję budzi”
Pieśń nawiązuje do wina nie tylko treścią, ale także formą. Jest to tzw. carmina figurata, gdzie układ słów w zwrotkach tworzy kształt (często) związany z treścią utworu. W przypadku Zdravljicy jest to kielich. Poniżej siódma zwrotka, która jest hymnem państwowym:
Živé naj vsi naródi,
ki hrepené dočakat’ dan,
da, koder sonce hodi,
prepir iz svéta bo pregnan;
da rojak
prost bo vsak,
ne vrag, le sosed bo mejak!
Tłumaczenie:
Niech żyją wszystkie narody,
które pragną doczekać dnia
gdy, wszędzie tam gdzie słońce chodzi,
kłótnie zostaną wygnane ze świata;
gdy każdy rodak
będzie wolny,
za miedzą nie wróg, lecz sąsiad będzie!
Jest to jeden z nielicznych hymnów państwowych, który nie wychwala pod niebiosa jedynie swojego bohaterskiego narodu, a życzy wszystkim pokoju i pomyślności. Widocznie to skutki uboczne słoweńskiego wina.
Tak Zdravljica brzmi.
I jeszcze na rockowo.
Na zdravlje!
Pingback: Słowenia – po słonecznej stronie życia (1) – Vinisfera