SlovVine

Winiarski Blog Roku 2019 magazynu "Czas Wina"

Winnice: Colnar – awangarda Posavja

Posavje jest winiarskim Kopciuszkiem. Słoweńcy kojarzą ten obszar głównie z tradycyjnym kupażem – cvičkiem. Niesłusznie. Po pierwsze, cviček produkowany jest tylko w jednym z regionów Posavja – Dolnej Krainie (Dolenjska). Po drugie zaś, tutejsze wina zdobywają uznanie w międzynarodowych prestiżowych konkursach. Na Posavje składają się trzy mikroregiony: Bizelsko-Sremič, które co prawda historycznie należy do Styrii, ale winiarsko jest całkowicie odmienne; Bela krajina, o której już pisałem na blogu oraz Dolenjska – uważany za bastion słoweńskości, najchłodniejszy region winiarski kraju.

Dolenjska przez długie lata kojarzona była głównie z cvičkiem. Ze względu na najmniej sprzyjający klimat na uprawę winorośli, region ten przez stulecia cieszył się mniejszym zainteresowaniem ze strony elit: kleru, obcojęzycznej szlachty i burżuazji. Kiedy w sąsiedniej Styrii ziemia była odbierana słoweńskim chłopom siłą czy naciskiem ekonomicznym, winnice w Dolnej Krainie pozostawały w rękach gminu. Najczęściej były to niewielkie nasady na wzgórzach poza ludzkimi osiedlami. Przy każdej takiej winnicy zaczęły powstawać niewielkie piwniczki z mieszkalnym piętrem – zidanice. Zidanica zaczęła pełnić podobną rolę jak altanka na polskich ogródkach działkowych. Ich największy rozkwit przypadł na czas socjalistycznej Jugosławii. W niepodległej Słowenii wiele z nich zostało opuszczonych. Starsze pokolenie pomału odchodziło, a młodym nie chciało się jeździć co weekend do winnicy, żeby pracować. Amatorskie winiarstwo zaczęło odchodzić do lamusa. Na początku lat 90-tych pojawiło się kilku profesjonalnych winiarzy, którzy zaczęli skupować mniejsze winnice razem z zidanicami. Niektóre wyburzono, inne z kolei stały się atrakcją turystyczną. Wypoczynek w domku letniskowym wśród winnic okazał się kolejnym znakiem rozpoznawczym Dolnej Krainy.

Były też takie zidanice, które z altanki rozrosły się do rozmiarów olbrzymich piwnic. Jedną z nich była zidanica rodziny Colnar. Pod koniec XX wieku Colnarowie posadzili 3 ha winnic. Obecnie winorośl rośnie już na 9 ha, a w planach są kolejne nasady. Pałeczkę w winnicy przejął niedawno Janez Colnar. A właściwie Janez VIII Colnar, bo od 1747 roku każdy pierworodny syn nosił to imię. Janez to typowo słoweńskie imię, które odpowiada naszemu Jan. Mieszkańcy innych jugosłowiańskich republik zwykle określają Słoweńców właśnie jako „Janezi”.

Janez Colnar po przejęciu winnicy znacznie ją usprawnił. W słoweńskim winiarskim świecie uchodzi wręcz za technologicznego „geeka”. Sam przebudował przyczepę na winogrona, zakładając jej chłodzenie. Jak sam powiada, jest chyba jedyny w Słowenii z takim rozwiązaniem. Niska temperatura owoców ma kluczowe znaczenie dla zachowania aromatów. Dlatego zbiór przeprowadzany jest bardzo wcześnie rano, a wciąż chłodne owoce trafiają do piwnicy.

Chłodniejszy klimat Dolnej Krainy nie pozwala na produkcję ciężkich win czerwonych. Bardzo dobrze udają się  tu świeże i aromatyczne wina białe i czerwone oraz wina musujące. Rodzina Colnar produkuje oczywiście cvička, który został nagrodzony na Decanterze brązowym medalem (w 2019 i 2020 roku). To wino, w Słowenii określane jako czerwoniaste, jest dla większości świata konkretnym rose. Ma piękną ciemnoróżową barwę i bardzo owocowy aromat (truskawki i maliny). W smaku jest bardzo świeży, przyjemny, owocowy (wiśnie i czereśnie). Jednak prawdziwym klejnotem winnicy jest rose ze szczepów modra fankinja (Blaufränkisch) i modri pinot (pinot noir). Wino to zostało w 2019 roku ocenione na Decanterze na 95 pkt i zdobyło złoty medal tego konkursu. Całkowicie zasłużenie. Złożony bukiet przywodzi na myśl aromaty miodu, zielonych ziół i kwiatów polnych. W smaku bardzo zrównoważone, wytrawne, pełne, okrągłe wino.

Jak przystało na lokalny styl, wśród win z piwnicy Colnar dominują kupaże. Wśród win odmianowych mamy tu jedynie modrą frankinję (Blaufränkisch) oraz laški rizling (Welschriesling). Modra frankinja to kolejne wspaniałe wino z tej winnicy. Osobiście bardzo lubię wina z tej odmiany, choć nie zawsze odpowiadają mi zbyt długo dojrzewające w beczkach. Frankinja od Colnara, pomimo, że spędziła w beczce 2,5 roku to nadal jest owocowa i świeża. Beczka dodała jej nieco pikantnych nut, ale nie dominują one w smaku i są dobrze wkomponowane w charakter wina.

Laški rizling to zaskakująco poważne wino. Zaskakująco, bo zwykle wina z tej odmiany są bardzo świeże, zwłaszcza w chłodnym klimacie Dolenjskiej. Tu jednak mamy wino z bogatym bukietem suchych traw, ziół i owoców. Czuć nawet nieco predykatu. Również w smaku wino dojrzałe, pełne, nieco akacjowe, z długim finiszem.

Z win kupażowanych szczególne miejsce w ofercie ma Collis. To mieszanka kilku jasnych odmian: renski rizling (Riesling), laški rizling (Welschriesling), traminec (Tramminer), sivi pinot (pinot gris) oraz beli pinot (pinot blanc). Przyjemny miodowy bukiet zapowiada ciekawe doznania. Rzeczywiście, smak wina jest bardzo harmonijny, aksamitny, świeży z długim finiszem. Jest to obok rose, zdecydowanie najlepsze wino z tej winnicy.

Chociaż Dolenjska przez lata była uważana za region kwaśnych i kiepskich win, to jest to już pieśń przeszłości. Widać, że inwestycje w technologiczne wyposażenie piwnic przynosi efekty. Oferta tego regionu jest bardzo szeroka, to świetne wina różowe, musujące, pełne wina białe oraz przyjemne czerwone. Coraz więcej słoweńskich winolubów kręci z uznaniem głowami nad zmianą, którą widać w winiarstwie tego regionu. Być może już wkrótce będzie to kolejny bardzo popularny region także wśród zagranicznych gości? Awangarda z piwnicy Colnar już udowadnia, że to całkiem możliwe.

5 comments on “Winnice: Colnar – awangarda Posavja

  1. Panodespresso
    16 listopada, 2020

    Czym jest predykat?

    • dburaczewski
      16 listopada, 2020

      Wina z predykatem to wina z późnych zbiorów zaatakowane przez szlachetną pleśń Botrytis cinerea. Dodają winom specyficzny aromat, który mnie przywodzi na myśl miód i suche zioła i kwiaty.

  2. Panodespresso
    16 listopada, 2020

    Dzięki , intrygujące. Czy są wina ze wzmianką na etykiecie o zawartości Botrytis cinerea? Czy to raczej wiedza tajemna dla fachowców a winiarze się nie chwalą?

    • dburaczewski
      16 listopada, 2020

      Na etykiecie jest tylko napisane, że wino było zebrane poza standardowym winobraniem. W Słowenii wyróżnia się kilka możliwości: późny zbiór, wybór, wybór z jagód, wino lodowe, wybór z suchych jagód. Więcej informacji zawarłem we wpisie: https://slovvine.com/2017/01/12/pozne-zbiory/

  3. Pingback: Słowenia - mały wielki kraj winiarski. Gość Damian Buraczewski SlovVine.com | Radio Kulinarne

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Follow SlovVine on WordPress.com

Wprowadź swój adres email aby zaprenumerować ten blog i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach przez email.

%d blogerów lubi to: