SlovVine

Winiarski Blog Roku 2019 magazynu "Czas Wina"

M – po prostu tak się robi rewelacyjne wina

Niemal dokładnie dwa lata temu napisałem tekst o winiarzu-rebeliancie ze Słoweńskiej Styrii. Gregor Mikuž jest świetnym winiarzem i przeuroczym człowiekiem. Jedno i drugie potwierdzi każdy gość, który odwiedził jego winiarnię. Wina Gregora są wyśmienite, bardzo drogie i deklarowane jako… wina stołowe. Gregor nie ogląda się na urzędników i wytycza swoją ścieżkę obok ich biurokratycznych wymagań.

Pojechałem niedawno sprawdzić, co słychać na południowych stokach Pohorja. Tak naprawdę chciałem jedynie kupić prezenty przed wyjazdem do Polski. Skończyło się na przekrojowej degustacji nowych roczników.

Tjaša i Gregor Mikuž

Gregor wprowadził nieco zmian w linii premium:  odświeżył grafikę etykiet oraz zaczął używać korka zamiast zakrętki. Cóż, czasem nawet rewolucjonista musi pójść na kompromis z rzeczywistością. Być może wina kosztującego 55€ nie wypada po prostu odkręcić. Właściwsze jest użycie designarskiego korkociągu z uchwytem z drewna egzotycznego czy masy perłowej. Celebrację pozostawmy jednak snobom i zajrzyjmy do środka butelek.

Do degustacji dostałem od Gregora wina z serii premium z rocznika 2019 oraz podstawowy sauvignon blanc z 2018 roku, który był według Gregora tak dobry, że zasłużył sobie zupełnie nową etykietę i nazwę.

Radissel 2018 czyli sauvignon blanc po dłuższych wakacjach

Radissel 2018, wino wykonane z ulubionej odmiany Gregora – sauvignon blanc. Zasadniczo jest to wino wykonane jak sauvignon blanc z linii podstawowej. Różnica pomiędzy nimi to fakt, że radissel dojrzewa w butelce minimum trzy lata. Gregor chce w ten sposób pokazać, że nawet jego podstawowe wina mają niemały potencjał starzenia. Wino macerowane jest na skórkach przez 24 godziny, dzięki czemu zyskuje ciemno słomiany kolor. Sauvignon fermentuje i dojrzewa w stalowych kadziach. Chłodna maceracja pozwala zachować bogate aromaty, które przywodzą na myśl białe kwiaty i świeże owoce. Nie ma tu zbyt wielu aromatów typowych dla sauvignon blanc z zimnych regionów (zielona papryka, trawa) ani też tych z cieplejszych (owoce egzotyczne). Zamiast tego możemy w nim znaleźć nuty miodowe (dojrzałość owoców) oraz maślane (fermentacja malolaktyczna). W smaku wino bardzo harmonijne, delikatne, bardzo świeże i dość długie. Bardzo dobrze wykonany sauvignon, leżakowanie w butelce wpłynęło na niego bardzo korzystnie. Być może warto się wstrzymać z otwarciem sauvignona i zaoszczędzić nieco pieniędzy. Podstawowy sauvignon kosztuje 12,50€, radissel z kolei 15,50€. Tylko kto będzie dla 3€ czekał trzy lata?

Bigboy 2019 – chardonnay na sterydach

Bigboy 2019 to wino wykonane w 100% z odmiany chardonnay. Jedni ten szczep uwielbiają, inni nienawidzą. Pewnie tych pierwszych jest bardzo dużo, bo chardonnay to wciąż jeden z najpopularniejszych szczepów na świecie. Tyle, że Bigboy to nie zwykłe chardonnay, które kupicie w markecie za 15 PLNów. To ekologiczne wino, które dostaniecie jedynie u producenta za 23,50… euro. Macerowało na skórkach w kilku partiach (każda część przez inny okres). Fermentacja spontaniczna na dzikich drożdżach pozwala poczuć rzeczywisty terrior winnicy, w przeciwieństwie do wyselekcjonowanych drożdży od których poczujemy jedynie terrior laboratorium w którym zostały stworzone. Wino dojrzewa przez 18 miesięcy w dużych dębowych beczkach. Efekt jest bardzo dobry. Mamy tu gęste, szerokie i pięknie zbalansowane wino. Aromaty wskazują, że owoce były bardzo dojrzałe. Znajdziemy tu nuty miodowe i kwiatowe. Finisz jest bardzo długi, świeży z miodowym echem. Co tu dużo mówić? Bigboy.

Goodfella 2019 – dobry kompan od kieliszka

Pod imieniem Goodfella kryje się z kolei sivi pinot (pinot gris). Jest to według mnie najlepszy sivi pinot jaki piłem do tej pory. Natomiast sama odmiana ma widocznie bardzo dobre warunki we wschodniej Słowenii, bo trudno tu o nieudane wino z tego szczepu. Te fenomenalne dużo łatwiej zapamiętać, a Goodfella bije je wszystkie o głowę. Zawrót głowy z kolei powoduje cena wina. Podobnie jak w przypadku Bigboy, Gregor wycenił swojego pinota na 23,50€. Tanio nie jest, ale przyznać trzeba, że wino jest wyjątkowo apetyczne. Niemal natychmiast moją uwagę przykuł kolor wina w kieliszku. Zwykle macerowane na skórkach wina z tej odmiany mają delikatny łososiowy lub cebulowy kolor. Goodfella lśni w kolorze starego złota, jest niemal bursztynowy i można powiedzieć, że niemal wpada do kategorii „baby orange”. Aromaty są delikatne i jednocześnie głębokie. Przywodzą na myśl świeże owoce, białe kwiaty oraz miód. W ustach wino jest niesamowicie miękkie, szerokie, wręcz aksamitne. Wybijają się nuty owocowe (głównie jabłka) oraz zielone (skoszonej trawy). Całość jest długa, świeża i bardzo przyjemna.

Extrem 2019 – sauvignon blanc w wersji ekstremalnej

Extrem 2019 to kolejny sauvignon blanc. Wykonany jest podobnie jak Bigboy i Goodfella – maceracja na skórkach, fermentacja spontaniczna na dzikich drożdżach, 18 miesięcy w dębowej beczce oraz spontaniczna fermentacja malolaktyczna. Wino dojrzewa na osadzie i bez filtracji jest butelkowane. Nazwa Exrem ma wskazywać na bezkompromisowość w pracy z flagowym sauvignonem. Według Gregora, jego winnica ma idealne warunki dla tej odmiany, co pozwala mu na wykorzystanie do końca możliwości szczepu. Ja mam z kolei teorię, że nazwa Extrem jest nieśmiałą próbą przygotowania klienta na ekstremalną cenę – 55€! Wiem, że są ludzie, którzy będą gotowi kupić to wino głównie z jej powodu. Wino jest bardzo aromatyczne, ale podobnie jak w innych winach Gregora, aromaty są miękkie, głębokie, oczarowujące. Również tutaj czuć, że owoce były bardzo dojrzałe. W ustach wino bardzo miękkie, gładkie, wręcz jogurtowe. Smak jest bardzo zrównoważony. Echo długie i zaskakująco świeże (grejpfrut).

Nazwa winnicy M – enostavno dobra vina, można przetłumaczyć jako „M – po prostu dobre wina”. Wina rzeczywiście są w stanie zauroczyć , choć nie da się ukryć, że za taką przyjemność trzeba słono zapłacić. Są to doświadczenia zarezerwowane wyłącznie dla ludzi z zasobnym portfelem, po prostu.

2 comments on “M – po prostu tak się robi rewelacyjne wina

  1. Panodespresso
    5 grudnia, 2021

    Piłbym wszystkie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Follow SlovVine on WordPress.com

Wprowadź swój adres email aby zaprenumerować ten blog i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach przez email.

%d blogerów lubi to: