SlovVine

Winiarski Blog Roku 2019 magazynu "Czas Wina"

Winnice: Prus – prymus z Białej Krainy

Jožef Prus w winnicy, foto: Tomo Jeseničnik, źródło: slovenia.info

O Białej Krainie (sł. Bela krajina) pisałem już w zeszłym roku. Odwiedziłem wówczas mniej znanego producenta Pečarič. W tym roku wybór padł na regionalnego prymusa. Jozef Prus to pięciokrotny zdobywca tytułu Słoweńskiego Winiarza Roku (2009, 2010, 2011, 2012 i 2019). Ponieważ mój blog został nagrodzony przez Czas Wina tytułem Winiarskiego Blogu Roku 2019, postanowiłem udać się do aktualnego laureata konkursu w Słowenii.

Dębowe beczki z winem modra frankinija

Bela krajina to najmniejszy z dziewięciu winiarskich mikroregionów Słowenii. Winnice zajmują tu jedynie ok. 530 ha (mniej więcej tyle co w całej Polsce). Jednocześnie jest to region, gdzie winiarzom udaje się produkować wino w różnych stylach i z wielu odmian. Jest tu cieplej niż w sąsiedniej Dolnej Krainie, dzięki wpływowi morskiego powietrza z Zatoki Kvarner (Chorwacja). W linii prostej jest stąd do morza zaledwie 60 km. Dlatego popularne są tu wina z ciemnych szczepów: modra frankinja (blaufränkisch), modri pinot (pinot noir), modra portugalka (portugais noir), šentlovrenka (St. Laurent), žametovka, zweigelt a nawet gamay i merlot (choć ten ostatni nie jest oficjalnie wpisany na listę dozwolonych szczepów). Jednocześnie region ten zalicza się wciąż do chłodnego klimatu, przez co świetnie się tu udają wina musujące oraz z późnych zbiorów. Nic dziwnego, że lokalni winiarze mają bardzo szeroką ofertę. W winnicy Prus jest do wyboru 45 etykiet! Jak na winiarza gospodarującego na 11 ha to wynik imponujący.

W winnicy Prus oferowana jest szeroka paleta win, aż 45 etykiet!

Winnicę prowadzi Jožef wraz z dwoma synami Jožefem jr i Matjazem. Parcele znajdują się na kilku wzgórzach co powoduje pewne trudności logistyczne, ale bywa także zabezpieczeniem przed nieprzewidywalną pogodą Białej Krainy. Ekstremalne zjawiska pogodowe (gradobicie, przymrozki) zdarzają się tu bowiem dość często.

Dom i piwnica były wielokrotnie przebudowywane

Jožef jest człowiekiem czynu. W ciągu swojego życia czterokrotnie przebudowywał i rozbudowywał piwnicę. Stale wprowadza nowe rozwiązania, dzięki którym jego piwnica jest jedną z najnowocześniejszych w całej Słowenii. Jak już wspomniałem wcześniej, winiarnię charakteryzuje bardzo szeroka oferta win. Nie ma najmniejszych szans, żeby spróbować wszystkiego w czasie jednej wizyty, dlatego Prusów można odwiedzać kilkakrotnie i wciąż próbować czegoś nowego.  W swojej ofercie mają wina podstawowe, wina jakościowe, wina późnych zbiorów, wina z suszonych gron oraz pomarańczowe. Szczególne znaczenie mają wina z aromatycznych odmian (traminec, muškat, sauvignon blanc). Już jednoodmianowy traminec (tramminer) 2016 pokazuje pazury. Typowy dla odmiany bukiet kwiatowy jest nadbudowany konkretniejszą miodowo-ziołową nutą. W smaku wino miękkie, średnio długie z wyczuwalnymi taninami na podniebieniu i bardzo aromatycznym finiszem. Natomiast zaskakuje kupaż tych trzech aromatycznych odmian o nazwie Beli trio 2017. Wydawać by się mogło, że takie wino będzie przybite kakofonią aromatów, ale nic takiego nie ma miejsca. Aromat jest stonowany, kwiatowo-cytrusowy. W smaku natomiast pozytywnie zaskakuje, jest bardzo eleganckie, miękkie, dość długie. Pomimo wysokiego alkoholu (14,5%) bardzo zrównoważone. Według mnie jeszcze lepsze są wina czerwone: šentlovrenka 2018 i modra frankinja 2017. Oba bardzo eleganckie i miękkie. Są to wina świeże, z wyczuwalnym owocem, choć šentlovrence dodają pikanterii delikatne zielone taniny. Z kolei przy modrej frankinji oprócz owoców wiśni daje się wyczuć karmel, kawę, miód i suche owoce. Bardzo ładne wino. A czerwony kupaż Rdeči trio jest jeszcze bardziej aksamitny, złożony, głębszy. Do šentlovrenki i modrej frankinji dodano jeszcze mało popularny w Słowenii gamay. Okazuje się, że odmiana ta dobrze dojrzewa w Białej Krainie i świetnie komponuje się z pozostałymi odmianami. To jednak nadal tylko przygrywka do finału. Na najwyższej półce cenowej (oraz jakościowej) stoją bowiem wina z predykatem (słodkie) oraz pomarańczowe.

Sivi pinot 2013 kasztanowy klejnot

Zwłaszcza pomarańczowe wina z winnicy Prus jeżą włos na całym ciele. Nic dziwnego. Są wytwarzane jedynie w najlepszych rocznikach. Owoce muszą być wystarczająco dojrzałe oraz wyjątkowo zdrowe. Następnie macerują dwa lata (!) w dębowych beczkach. Beczki postawione są na specjalnych osiach, aby można było zamieszać osadem. Efekt jest piorunujący. Kraljevina 2017 w kolorze ciemnego bursztynu zaskoczyła mnie całkowicie. To zupełnie inne wino pomarańczowe. Bardzo bogaty bukiet w którym można wyczuć karmel, torf, zioła, suche morele i cynamon. Smak pełny, długi  i zaskakująco świeży. Natomiast sivi pinot (pinot gris) 2013 był wisienką na torcie tego dnia. Kolor wręcz kasztanowy. Bukiet niezwykle złożony i przyjemny: nuty miodowe, karmelowe, dojrzałe owoce. W smaku wino wyjątkowo zbalansowane, dość ostre, herbaciane z przyjemnymi taninami. Finisz bardzo długi. Wino, które śni się jeszcze kilka nocy po degustacji. Choć kraljevina za cztery lata może być jeszcze lepsza!

Rodzina Prus ma w ofercie także bank wina

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Follow SlovVine on WordPress.com

Wprowadź swój adres email aby zaprenumerować ten blog i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach przez email.

%d blogerów lubi to: